Dziś część pierwsza cyklu 'know how', w którym będę przedstawiać moje wskazówki i rady, aby uczynić Waszą naukę języka jeszcze bardziej efektywną, ciekawą i przyjemną. Wszystkie rady wynikają z wiedzy teoretycznej, którą nabyłam podczas studiów oraz z mojej wieloletniej praktyki w nauczaniu...Cześć pierwszą postanowiłam poświęcić słownictwu. Let's get started, shall we?
name what you can see around |
1. Name what you see around,
czyli nazywaj to co widzisz wokoło. Rada z pozoru banalna..pomyśl jednak, ile 'słówek' otacza nas w każdym momencie - w czasie spaceru, w twoim pokoju, w ogrodzie..Często wydaje nam się, że znamy słówka z tzw. życia codziennego, kiedy jednak próbujemy nazwać wszystkie przedmioty, które nas otaczają, okazuje się, że w naszym słowniku są jednak pewne luki...luki do nadrobienia! Wykorzystaj wolną chwilę - nudną lekcję (żadna lekcja nie jest nudna ;), przerwę na której siedzisz bezczynnie, powrót do domu autobusem na tego typu zabawę językową. Dla bardziej ambitnych proponuję zabieranie ze sobą małego notesu...Kiedy chcemy skorzystać ze słownika, często zapominamy jakich słów nie znaliśmy..Warto notować polskie słówka w notesie, a przy nadążającej się okazji sprawdzać ich tłumaczenie.
A pot with a label |
2. Label..label!
Rada druga wynika poniekąd z pierwszej..ucząc się nazw przedmiotów, które cię otaczają, warto przyczepiać małe karteczki z angielskimi słówkami (Eg. labels - etykietki). Oczywiście nie oblepisz przedmiotów w parku czy autobusie ( ;), ale Twój pokój, łazienka, kuchnia czy garaż na pewno się do tego nadają. Sposób ten szczególnie docenią wzrokowcy, którzy chłoną wiedzę właśnie oczami...
a diary |
3. Express yourself!
Pomyśl nad wyrażaniem tego kim jesteś, dzieleniu się tym, co lubisz..Świetnym środkiem ku temu jest np. blog internetowy. Możesz pisać w języku angielskim o tym, co cię interesuje - fotografii, zwierzętach, książkach, czy muzyce.. Jeśli pisanie tekstów sprawia Ci trudność, nie przejmuj się tym...uczymy się również przez popełnianie błędów, a słówka, których nauczysz się w taki przyjemny sposób na pewno zostaną w pamięci. Możesz też nazywać poszczególne przedmioty widoczne na zdjęciach, obrazkach, itd. Kolejną zaletą prowadzenia bloga jest interakcja - możesz odpowiadać na komentarze w języku angielskim, co również pomoże Ci rozwijać słownictwo. Jeśli prowadzenie bloga nie bardzo Cię przekonuje, załóż po prostu pamiętnik. Ta metoda była bardzo popularna zanim internet ofiarował nam swoje nieskończone możliwości...
look for nouns, verbs, adjectives and adverbs |
4. Think beyond!
Word families - rodziny wyrazów
Znasz jakiś trudny przymiotnik...świetnie! Pomyśl jednak, jak będzie wyglądał rzeczownik, czasownik i przysłówek utworzony od tego właśnie przymiotnika, np. znasz przymiotnik 'wide' (szeroki), rzeczownik to ''width' (szerokość), czasownik 'widen' (poszerzać), a przysłówek wygląda w tym przypadku tak samo jak przymiotnik - 'wide' (szeroko), lub ma formę 'widely' (powszechnie). Jeśli nie znasz słówek, sprawdź je w słowniku*! Dobry słownik zawsze podaje jak wygląda utworzony od danego słowa rzeczownik, czasownik, itd. Polecam na przykład Oxford dictionary. Ta rada jest adresowana szczególnie do maturzystów i osób chcących przystąpić do First Certificate Exam.
*słownik jest również świetnym narzędziem by sprawdzić, w jaki sposób używa się danego słowa - w słowniku podane są typowe wyrażenia, konstrukcje i przykłady użycia danego wyrazu.
Revision is essential! |
5. Revise!
Tę radę słyszą uczniowie chyba najczęściej w szkole - powtarzaj! Naprawdę nie jesteś w stanie nauczyć się
całej partii materiału w jeden wieczór przed sprawdzianem...
Ok, może jesteś w stanie (przecież nie raz Ci się udawało! ;) ale wiedza uzyskana w ten sposób będzie wiedzą bardzo ulotną...to czego musiałeś się nauczyć w ekspresowym tempie, z momentem zaliczenia testu zostanie wymazane z Twojej pamięci..Dużo bardziej efektywne (i mniej stresujące!) jest uczenie się małymi partiami..Nie bez kozery eksperci do spraw uczenia się języków obcych twierdzą, że 5 minut dziennie jest dużo bardziej efektywne, niż 1,2 godziny nauki tygodniowo..Wykorzystaj wolną chwilę przed snem, podczas spaceru lub jazdy na rowerze treningowym na powtarzanie słówek po każdej lekcji...
Ok, może jesteś w stanie (przecież nie raz Ci się udawało! ;) ale wiedza uzyskana w ten sposób będzie wiedzą bardzo ulotną...to czego musiałeś się nauczyć w ekspresowym tempie, z momentem zaliczenia testu zostanie wymazane z Twojej pamięci..Dużo bardziej efektywne (i mniej stresujące!) jest uczenie się małymi partiami..Nie bez kozery eksperci do spraw uczenia się języków obcych twierdzą, że 5 minut dziennie jest dużo bardziej efektywne, niż 1,2 godziny nauki tygodniowo..Wykorzystaj wolną chwilę przed snem, podczas spaceru lub jazdy na rowerze treningowym na powtarzanie słówek po każdej lekcji...
Use authentic materials |
6. Get access to 'real English'
Materiały podręcznikowe, choć często bardzo ciekawe po pewnym czasie mogą Cię nużyć..poszukaj dostępu do materiałów typu 'authentic language', czyli czasopism anglojęzycznych, książek, magazynów online, serwisów informacyjnych, filmów (np. z napisami) i seriali. Umiejętność zrozumienia autentycznych wypowiedzi będzie dla Ciebie dodatkowym źródłem motywacji...Nie zniechęcaj się jednak, jeśli nie rozumiesz całego tekstu, czy audycji...ta umiejętność przyjdzie z czasem. Skoncentruj się na tym, co jesteś w stanie zrozumieć i zapamiętaj, choć dwa, trzy nowe słówka za każdym razem. Jeżeli na prawdę absolutnie nie masz czasu na tego typu rozrywkę, skorzystaj ze strony, którą polecam na moim blogu - BBC one-minute world news jest świetną alternatywą, jeżeli brak Ci czasu na oglądanie całego wydania wiadomości.
W jednym z następnych postów przedstawię kolejne rady dotyczące efektywnego uczenia się - część druga będzie poświęcona mówieniu.
Source of the photographies : http://pixabay.com/